Dlaczego multitasking nie działa?

2 czerwca 2022 2 przez Wiktor Sawoniaka

W niektóre dni pewnie czujesz się jak mistrz, uprawiając wielozadaniowość (eng. multitasking): popijając poranną kawę, nadrabiając e-maile i przygotowując się do połączenia konferencyjnego. Ale czy wiesz, że dla większości ludzi, w większości sytuacji, wielozadaniowość nie jest w rzeczywistości możliwa?

Jesteśmy naprawdę zaprogramowani, by być monozadaniowcami, co oznacza, że nasze mózgi mogą koncentrować się tylko na jednym zadaniu na raz.

Najczęściej kiedy myślimy, że pracujemy wielozadaniowo, tak naprawdę nie robimy dwóch rzeczy naraz, ale zamiast tego wykonujemy poszczególne czynności w krótkich odstępach czasu lub przełączamy się między zadaniami.

A to ma swoje konsekwencje i to nie sa dobre wieści.

Jak włączyć multitasking?

To pytanie nie jednemu spedza sen z powiek i wielu też chciałoby znaleźć odpowiedź na nie. Jednak dane są nieubłaganlne: jesli nawet znajdziesz odpowiedź, to powinnaś/eś jakimś fartem być w kategorii 2,5% osób na świecie, których mózgi mają przedyspozycję do funkcjonowania w warunkach wielozadaniowości.

Nawet to nie jest gwarantem sukcesu.

Badacze ze Stanford porównali grupy ludzi w oparciu o ich skłonność do wielozadaniowości i przekonanie, że pomaga to w ich wydajności. Odkryli, że miłośnicy multitaskingu – ci, którzy dużo robią jednocześnie i czują, że zwiększa to ich wydajność – byli w rzeczywistości gorsi w wielozadaniowości niż ci, którzy lubią robić jedną rzecz na raz.

Osoby często wykonujące wiele zadań jednocześnie radziły sobie gorzej, ponieważ miały więcej problemów z porządkowaniem myśli i filtrowaniem nieistotnych informacji oraz wolniej przechodziły od jednego zadania do drugiego. Auć, zabolało…

Oprócz tego multitsking jest wskazywany jako jeden z powodów wypalenia zawodowego.

Zrób sobie test:

Jak daleko Ci do wypalenia zawodowego?

Co pokazują badania multitaskingu?

Badania przeprowadzone na Uniwersytecie Stanforda wykazały, że wielozadaniowość jest mniej produktywna niż robienie jednej rzeczy na raz.

Naukowcy odkryli również, że osoby, którzy są regularnie bombardowane kilkoma strumieniami informacji elektronicznych, tracą łatwość skupiania uwagi, przypominania potrzebnych informacji lub przełączania się na inne rodzaj pracy, w porównaniu z tymi, którzy wykonują jedno zadanie na raz.

Nie tylko naukowcy ze Stanford doszli do wniosków, że jesli wydaje ci się, że dobrze sobie radzisz z wieloma zadaniami na raz, to najczęściej okłamujesz sam siebie. Najczęsciej nie chodzi o multitasking tylko permanentne przełączanie się między zadaniami. A to już ma zgubne skutki zarówno dla naszego umysłu jak i ciała.

Przeczytasz o tym w artykule 10 konsekwencji mutitaskingu dla naszego ciała i głowy

Wielozadaniowość zmniejsza naszą produktywność, ponieważ nasz mózg może skupić się tylko na jednej rzeczy na raz. Kiedy próbujesz zrobić dwie rzeczy naraz, twój mózg nie jest w stanie dobrze wykonać obu zadań.

Może to nie być tak widoczne lub wywierać zauważalny wpływ, gdy wykonujemy proste i rutynowe czynności, takie jak słuchanie muzyki podczas biegania lub składanie prania podczas oglądania telewizji. Ale kiedy stawka jest wyższa, a zadania bardziej złożone, multitasking może negatywnie wpłynąć na nasze życie – a nawet być niebezpieczny.

W przepisach ruchu drogowego już mamy zakaz (i karę) używania telefonów komórkowych podczas prowadzenia. Ale nie tylko rządy dostrzegają te zagrożenia, wiele dużych firm (np. Shell) zaleca unikanie rozmów telefonicznych w samochodzach nawet jeśli kierowca ma zestaw głośnomówiący.

Im więcej robimy wielozadaniowo, tym mniej faktycznie osiągamy, ponieważ powoli tracimy zdolność koncentracji.

Ta ułomność prowadzi raz za razem do tych samych konsekwencji: jeśli chcesz zaoszczędzić czas robiąc kilka rzeczy na raz – to istnienie ogrmne prawdopodobieństwo, że będziesz robił je dłużej i z mniejsza jakością. Singletasking górą!

Wiktor Sawoniaka

Pracownicy Marnują czas?
Zamów szkolenie dla Zespołu

Jeśli jesteś zainteresowany szkoleniem dla swojego zespołu by podnieść kompetencje pracowników i zacząć oszczędzać najdroższy zasób pracowniczy, za który płacisz jako pracodawca, zwróć się do nas.

Nasze szkolenia doceniły największe i najlepsze firmy w Polsce, możesz wykorzystać to w swoim biznesie.